KIERUNEK LEKARSKI

Alicja Baska fot. Archiwum własneAlicja Baska – lekarka stażystka SPZZOZ w Kozienicach, Dyrektor Organizacyjna i współzałożycielka Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia, członkini Zarządu European Lifestyle Medicine Council

Początki nauki w WUM nie były łatwe, a moje doświadczenia ze studiami w WUMie bywały …burzliwe 😉  Choć za moment minie już rok, odkąd oficjalnie opuściłam mury Alma Mater, przyznam, że czasem wcale nie czuję, aby nasze rozstanie faktycznie nastąpiło. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wracałam tu niejednokrotnie, kontynuując, choć już w nieco innej formie, rozpoczęte kilka lat temu działania.

Odkąd pamiętam lubiłam chodzić własnymi drogami, zajmować się rzeczami spoza puli „obligatoryjnych”. Szybko
zorientowałam się, że WUM stwarza ku temu idealne warunki, a studiowanie  to znacznie więcej niż wykłady, seminaria czy zajęcia kliniczne. Oceniając ten okres z perspektywy czasu i pozwalając sobie na zupełną szczerość, mogę dziś powiedzieć, że najbardziej mnie ukształtowało i pozwoliło wybrać dalszą ścieżkę, wszystko to, co wydarzało się, gdy kończyły się zajęcia obowiązkowe.

Od początku studiów angażowałam się w działalność Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny IFMSA-Poland. To tam nabrałam odwagi do wdrażania pomysłów w życie, poznając dziesiątki niezwykłych osób, których wyróżniała pasja, chęć do działania i brak umiejętności …usiedzenia w jednym miejscu. Z IFMSĄ zorganizowałam swoją pierwszą konferencję medyczną. Dziś mam ich na koncie prawie 10, a wśród nich prawdopodobnie największą konferencję medycyny stylu życia w Europie, która odbyła się w 2019 roku właśnie na naszej Uczelni. To dzięki „ifemsie” i przypadkowemu spotkaniu z dr. Danielem Śliżem oraz prof. Arturem Mamcarzem (III Klinika Chorób Wewnętrznych i Kardiologii WUM) rozpoczął się także inny ważny etap w moim życiu, który trwa do dziś – rozdział zatytułowany „medycyna stylu życia”. Od nieformalnych spotkań w piwnicach Szpitala na Solcu, przez założenie pierwszego studenckiego koła naukowego msż w Polsce czy fakultet msż po powołanie towarzystwa naukowego, które właśnie świętowało swoje pierwsze urodziny – tak w skrócie można podsumować kilka lat bardzo intensywnej i być może czasem nadmiernie pochłaniającej pracy nad rozwojem nowej gałęzi medycyny w Polsce, w którym mam zaszczyt mieć swój udział. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia Uczelni – wyrażanego nie tylko zaufaniem i otwartością na nowe pomysły, ale i czynnym stwarzaniem gruntu do ich realizacji. Dziś wiem, że to wsparcie i możliwości, które zdarzało mi się traktować jak coś oczywistego, nie wszędzie dostępne są na wyciągnięcie ręki i jestem za nie jeszcze bardziej wdzięczna!

Czas spędzony na WUMie mierzę nie w latach, a liczbie inspirujących osób, które przez ten czas poznałam, pomysłów, które udało nam się wspólnie zrealizować i wspomnień, które pozostaną na całe życie. (I oczywiście w liczbie brakujących godzin snu 😉).